Kotleciki z dorsza
Poza paluszkami rybnymi, kotleciki są jedyną formą podania ryby mojej córeczce, a więc zaczęłam robić je coraz częściej. Zdarza się także, że nadaję im rozmaite kształty przez wycinanie wykrawaczką do ciastek tuż przed nałożeniem na patelnię. Tak jest dla niej ciekawiej i chętniej je zjada. Są smaczne również dla nas, ale moje dziecię aktualnie przechodzi okres jakiegoś żywieniowego buntu i coś, co smakuje jej jednego dnia, kolejnego już nie ma ochoty wziąć nawet do ust :/ Tak więc wymusza na mamie kreatywność w tworzeniu obiadów.
Kotleciki dość klasyczne, choć zamieniłam część bułki tartej na otręby żytnie, aby przemycić jak najwięcej wartości odżywczych i poprawiających trawienie, również z myślą o sobie w tym dość kapryśnym żywieniowo dla mnie momencie życia.
SKŁADNIKI:
(2-3 porcje)
- filet z dorsza (ok. 250 g)
- 2 łyżki otrębów żytnich
- 2-3 łyżki bułki tartej
- 1 jajko
- przyprawa uniwersalna lub sól i pieprz
- ok. 1/2 łyżki koperku (może być suszony)
PRZYGOTOWANIE:
Oczyść rybę, osusz papierowym ręcznikiem. Pokrój na nieduże kawałki i przełóż do misy blendera lub maszynki do mielenia.
Zmiel rybę wg upodobania (u mnie mocno, na gładką masę).
Przełóż do miski i wymieszaj z jajkiem, bułką, otrębami i przyprawami.
Rozgrzej olej rzepakowy na patelni i smaż po kilka minut na każdej ze stron niewielkie kotleciki.
Przed smażeniem, jeśli chcesz uatrakcyjnić dziecku posiłek, możesz z masy uformować różne kształty lub wycinać je wykrawaczkami do ciastek/lukru.
Podawaj z ulubionymi dodatkami: makaronem, ryżem, kaszą, ziemniakami.
Dla dorosłych polecam w zestawieniu z sosami: musztardowo-cytrynowym, cytrynowym, kaparowym, śmietankowo - koperkowym.
Dla dorosłych polecam w zestawieniu z sosami: musztardowo-cytrynowym, cytrynowym, kaparowym, śmietankowo - koperkowym.
Smacznego!
0 komentarze
Dziękuję za odwiedziny i Twoją opinię :) Zapraszam ponownie!