Kartacze
Nareszcie doczekałam się kartaczy. Wprawdzie te robili moi rodzice, ale ja też potrafię :) Z kartaczami jest jeden zasadniczy ból: ile by się ich nie robiło, zawsze spędzi się nad nimi tyle samo czasu. Wymagają sporo monotonnej pracy, dlatego u nas pojawienie się kartaczy to nie lada wydarzenie :) Uwielbiam je od dziecka. Wtedy też ustanowiłam rekord zjedzenia 5 sztuk + 1 po godzinie! Podaje się je z zasmażką z cebuli i boczku. I to wcale nie prawda (jak twierdzi jeden z gotujących w telewizji panów), że tradycyjnie kartacze występują w postaci mięsnej lub słodkiej. NIE! Kartacze to takie "pyzy" wyłącznie z mięsnym nadzieniem, jakie Wam tu zaprezentuję.
Składniki:
(12-14 sztuk)
CIASTO:
- 3 kg ziemniaków (najlepsze są mączyste)
- 40 g mąki ziemniaczanej (1-2 łyżki)
- 100 g (lub więcej) mąki pszennej (3-5 łyżek)
- łyżeczka soli
NADZIENIE:
- 500 g mięsa mielonego wieprzowo - wołowego
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- 1 jajko
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulę i czosnek drobno posiekaj i podsmaż.
Surowe mięso mielone przypraw do smaku i dodaj cebulę z czosnkiem. Dodaj jajko. Zagnieć wszystko na gładką masę.
Odstaw do lodówki.
Obierz 70% ziemniaków i zetrzyj je na najmniejszych oczkach. Nie mieszaj. Pozostaw na chwilę, aby woda się oddzieliła. Pozostałe ziemniaki ugotuj w lekko osolonej wodzie i przeciśnij przez prasę lub maszynkę do mielenia.
Z surowych ziemniaków odlej do innej miski tyle wody, ile dasz radę, a masę ziemniaczaną przełóż na mocną ścierkę (tetra świetnie się nada) i wyciskaj do suchej masy. Wodę pozostaw na kilkanaście minut, aż oddzieli się skrobia i zlej znad niej płyn. Skrobię wykorzystasz za chwilę.
Połącz obie masy ziemniaczane, skrobię, przyprawy i mąkę. Wymieszaj bardzo dokładnie, najlepiej ręcznie.
Dla pewności, czy ciasto się nie rozpada, wrzuć na wrzątek zagniecioną z niego małą kulkę i gotuj przez chwilę. W przypadku, kiedy ciasto się rozpłynie w wodzie, musisz je zagęścić mąką pszenną.
Z ciasta formuj walce, wypełniając je mięsem. Pamiętaj, aby dokładnie je skleić. Powinny mieć kształt cepelinów.
Gotowe kartacze wrzucaj do lekko gotującej się, osolonej wody. Po wypłynięciu gotuj je przez około 15 minut.
Po ugotowaniu od razu wyjmuj łyżką cedzakową.
Podawaj na ciepło z zasmażką.
Po ostygnięciu nadają się do podsmażenia w krążki :)
Smacznego!
3 komentarze
pięknie wyglądają, już kiedyś chciałam się skusić na zrobienie ich, chyba nadszedł odpowiedni moment:)
OdpowiedzUsuńPyszne..... właśnie zjedliśmy.
OdpowiedzUsuńwlasnie dzisiaj zrobilam,sa przepyszne.polecam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i Twoją opinię :) Zapraszam ponownie!