Pieczarki faszerowane
farsz miał być "zalany" całym jajkiem - coś w stylu sadzonego, ale wiejskie jaja okazały się za duże nawet dla naprawdę dużych pieczarek. Jeśli ktoś z Was spróbuje zrobić to z "sadzonym" - chwalcie się efektami :)
- 8 dużych pieczarek
- 1/4 czerwonej papryki
- 2 parówki
- ser żółty (8 plasterków 2x2 cm)
- 2 jajka
- pieprz
- oregano suszone
- "warzywko"
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
Pieczarki umyj, odkrój nóżki. Nóżki pokrój w drobną kostkę i podsmaż (najlepiej bez tłuszczu, lub na odrobinie masełka). Kapelusze pieczarek wyłóż d góry otworem w płaskim naczyniu żaroodpornym.
Parówki pokrój w drobną kostkę i dodaj do smażących się pieczarek.
Posyp pieprzem, Warzywkiem i oregano.
Paprykę pokrój w drobną kostkę, ale nie podsmażaj. Straci wtedy skórkę, a upieczona już z całą resztą będzie nadal chrupiąca i aromatyczna.
W miseczce rozbełtaj jajka (czy rozmąć - jak kto woli ;) ) - rozbij, nie ubij :)
Wyłącz palnik i do farszu dodaj paprykę. Wymieszaj.
Nakładaj farsz łyżeczką do kapeluszy pieczarek, pozostawiając troszkę miejsca dla jajka.
Wlewaj ostrożnie jajko na farsz, a na wierzch układaj plasterki sera żółtego.
Całość zapiekaj na środkowym poziomie piekarnika przez 20 minut.
Podawaj ze świeżym pieczywem lub grzankami.
Smaczna przystawka lub wczesna kolacja :)
0 komentarze
Dziękuję za odwiedziny i Twoją opinię :) Zapraszam ponownie!