Naleśniki z malinami i mascarpone
Zapowiedź jednej z wielu zbliżających się wariacji na temat naleśników. Dziś raczej klasycznie. Do nadzienia użyłam serka mascarpone (nr 1) i najwspanialszego na świecie babcinego dżemu malinowego.
- 1 jajko (duże lub 2 małe)
- mleko
- woda gazowana
- mąka
- szczypta soli
- garść malin
- 0,5 małego opakowania serka mascarpone
- dżem malinowy
opcjonalnie sos czekoladowy
Przygotowanie:
Ciasto na naleśniki przygotuj wg przepisu: cienkie ciasto naleśnikowe.
Placki smaruj do połowy serkiem mascarpone i dżemem. Zaginaj kopertki i polej ulubionym dodatkiem - u mnie sos czekoladowy.
Smacznego!
Miło mi, że tu jesteś!
6 komentarze
O, ja też dziś miałam naleśniki :)
OdpowiedzUsuńjesteś 4 osobą, która mi dziś o tym pisze ;) Ciekawy dzień
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńi tak właśnie smakowały ;)
OdpowiedzUsuńmascarpone i maliny.. juz mi się podoba!
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki, pysznie wyglądają, w lidlu kupiłam sos czekoladowy i też je tak polewam, pychota:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i Twoją opinię :) Zapraszam ponownie!