Witam w mojej kuchni! Rozejrzyj się i wybierz coś pysznego ;)

Zupa buraczkowa

Autorka 21:14 , , , , , , , , , , , ,

Od dawna próbowałam odtworzyć smak z dzieciństwa babcinej zupy buraczkowej. Nie udawało się, ale tym razem chyba zbliżyłam się do ideału :) Okazało się, że tajnym składnikiem była woda. Odfiltrowałam zwykłą kranówkę i wyszło świetnie :) Prawie jak ta, którą pamiętam. 

Pamiętać też należy, żeby przed gotowaniem zakwasić buraczki, aby nie straciły swojego wspaniałego koloru. Do tego celu używa się octu (ja dodałam ocet ryżowy, który jeszcze pozostał po przygotowaniach sushi) - może być każdy, jednak ze spirytusowym ostrożnie. Może też być sok z połowy cytryny.


Składniki:
  • 4 buraki
  • 3 ziemniaki
  • 3 marchewki (ok. 7-centymetrowe)
  • 1,7 l wody 
  • zakwaszacz (ocet, sok z cytryny) - 3 łyżki
  • sól
  • pieprz
  • cukier
Przygotowanie:
Umyj buraki, obierz, ponownie umyj i zetrzyj na tarce o dużych otworach. Wsyp do garnka, zalej kwasem - octem lub sokiem z cytryny. Zalej wodą.

Obierz ziemniaki, pokrój w kostkę i dodaj do garnka. 

Obierz marchewki, pokrój w plasterki i dodaj do garnka.

Przypraw do smaku. Cukru dodaj, jeśli całość jest zbyt kwaśna.

Całość zamieszaj i gotuj na średnim ogniu do momentu aż zmięknie marchewka. 

Podawaj z odrobiną śmietany. Uważaj jednak, aby się nie zważyła. Babcia dodawała też zasmażkę z cebuli, ale to już wg uznania :) 

Smacznego!

Wypróbuj również:

1 komentarze

Dziękuję za odwiedziny i Twoją opinię :) Zapraszam ponownie!