Natchnienie, jak na większość słodkości, zaczerpnęłam z bloga: Moje Wypieki. Decydującym czynnikiem, który wpłynął na taki wybór była nieoceniona aronia, a właściwie zaprzyjaźnione gospodarstwo ekologiczne, specjalizujące się w jej hodowli: Eko-Ar. To od nich dostałam kilka cudności do przetestowania. Niniejszym prezentuję pierwszy pomysł na zastosowanie konfitury z aronii. Składniki:
- 250 ml śmietany kremówki
- 180 ml mleka
- 150 g białej czekolady, połamanej
- 30 g cukru
- 2 łyżeczki żelatyny
- 3 łyżki gorącej wody
- konfitura z aronii BIO
Przygotowanie:
Foremki do muffin (średnica 4,5 cm) natłuść olejem.
Do rondelka wrzuć pokruszoną czekoladę, dolej śmietankę i mleko. Wsyp cukier. Całość podgrzewaj mieszając d momentu rozpuszczenia czekolady. Nie zagotuj.
Żelatynę dokładnie rozpuść w gorącej wodzie. Wlej do gorącej mieszanki mlecznej i wymieszaj.
Przelej do foremek. Odstaw do lodówki aż do zastygnięcia.
Na gotową panna cottę, wyłożoną na talerzyk, nalewaj konfiturę z aronii.
Smacznego!
Ale pyszne ;)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych włoskich deserów. Dobrze,że napisałaś żeby nie zagotować bo by nam zżółkła. Twoja jest idealna :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam panna cottę, ale z dodatkiem białej czekolady nie jadłam :) na pewno smakuje super :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością dodatek aronii bardzo uatrakcyjnił smak :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń